środa, 30 kwietnia 2008

Hurra! Będziemy tu następne 40 lat

Taki napis wywiesili nauczyciele i uczniowie na budynku Zespołu Szkół Specjalnych nr 2 w Gdańsku. To reakcja na decyzję pomorskiego kuratora oświaty, który nie zgodził się na likwidację placówki, choć dążyło do tego miasto.
...- Nie wyraziłem zgody na likwidację zespołu przy ul. Wita Stwosza - powiedział "Gazecie" Zdzisław Szudrowicz, pomorski kurator oświaty. - Gdańsk powinien mieć szerszą ofertę dla uczniów niepełnosprawnych umysłowo niż tylko jedna szkoła. Rodziców i dzieci pozbawia się wtedy możliwości wyboru. Urzędnicy muszą opracować sensowny system szkolnictwa specjalnego, a nie jest nim na pewno likwidacja jednej z dwóch działających w prawie półmilionowym mieście placówek...
...Placówka w Oliwie zostaje i czeka na nowych chętnych, którzy od września mogliby trafić do jednej z klas. - Informacje o planowanej likwidacji rozeszły się po mieście - mówi Dorota Salamon. - Obawiamy się, że odbije się to przy rekrutacji. Przecież nie do wszystkich rodziców i dzieci dotrze wiadomość, że jednak zostajemy. W tym roku świętujemy czterdzieści lat istnienia, dlatego wywiesiliśmy napis, że będziemy drugie tyle. Może w ten sposób poinformujemy naszych przyszłych uczniów.
Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto - Alicja Katarzyńska, Olga Zielińska, TVP Gdańsk
Całość tekstu możesz przeczytać w dziale "PISALI O NAS"

Brak komentarzy: