czwartek, 10 kwietnia 2008

Odpowiedź na list otwarty PSOUU

Szanowni Państwo!
W odpowiedzi na otrzymany od Państwa list otwarty pragniemy przede wszystkim zapewnić, że znamy i cenimy działalność Gdańskiego Koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. Naszą intencją nie jest negowanie zasług Stowarzyszenia ani oskarżanie całej organizacji o nieuczciwe działania. Uważamy, że Stowarzyszenie robi wiele dobrego dla osób niepełnosprawnych intelektualnie i mamy nadzieję na utrzymanie, a nawet zwiększenie zakresu współpracy Zespołu Szkół Specjalnych Nr 2 ze Stowarzyszeniem. Część z nas, rodziców, jest od dawna członkami stowarzyszenia i aktywnie uczestniczy w jego pracach. Bez sensu zatem jest stwierdzenie, że występujemy przeciwko PSOUU – to tak jakbyśmy występowali sami przeciwko sobie. W chwili obecnej szkoła współpracuje z przedstawicielami Biura Integracji Zawodowej Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie PSOUU w Gdańsku, a także Warsztatami Terapii Zajęciowej. Ponadto prowadzimy rozmowy odnośnie planowanych działań, które miałyby objąć tegorocznych absolwentów ZSS Nr 2. Sprawa planowanego przez Panią Prezydent Kamińską połączenia szkół i przeniesienia uczniów do innego budynku nie ma związku z naszą działalnością na rzecz Stowarzyszenia.

Nie rozumiemy również sformułowania, kto i w jaki sposób „kwestionuje prawa Stowarzyszenia do występowania w imieniu środowiska rodzin z osobą niepełnosprawną intelektualnie”?

Stawiane przez nas zarzuty i związany z tym niepokój dotyczą działań konkretnych osób w konkretnej sprawie – przeniesienia naszej szkoły na ul. Batorego i udostępnienia budynku przy ul. Wita Stwosza dla ośrodka prowadzonego przez PSOUU. Pani Prezydent Kamińska mówiła otwarcie podczas spotkań z Radnymi Miasta Gdańska i podczas posiedzenia Komisji Edukacji RMG, że planowane jest umieszczenie Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego w budynku przy ul. Wita Stwosza („bo budynek na Grunwaldzkiej jest ogromnym budynkiem wymagającym ogromnych remontów zanim się dokona przeniesienia” – informacja z wypowiedzi Pani Prezydent, z protokołu nr 24-02/08 z posiedzenia Komisji Edukacji RMG z dnia 20 lutego 2008 r. - i obecnie nie można do niego wprowadzić głęboko upośledzonych dzieci). Zdajemy sobie sprawę, że odpowiednie miejsce dla dzieci z OREW jest bardzo potrzebne, uważamy jednak, że nie można działać na rzecz jednej grupy osób niepełnosprawnych (tych, z którymi się pracuje) kosztem innych niepełnosprawnych osób. Mówiąc wprost, niedopuszczalne jest „przeniesienie” naszej szkoły po to, aby uzyskać odpowiedni budynek dla dzieci z OREW. Pani Prezydent Kamińska nie może „samowolnie przydzielić lokalu” Stowarzyszeniu, którego jest członkiem, może jednak wykorzystać zajmowane stanowisko i tak manipulować informacją, aby uzyskać zamierzony przez siebie cel. W naszym odczuciu tak właśnie się dzieje.

Pani Prezydent Kamińska tłumaczy plany połączenia ZSS Nr1 i ZSS Nr2 reformą szkolnictwa specjalnego. Bierzemy udział – zarówno przedstawiciele rodziców uczniów, jak i pracowników ZSS Nr2 – w pracach komisji do spraw reformy szkolnictwa specjalnego, powołanej przez Panią Prezydent. Z całego serca popieramy wprowadzanie w systemie edukacji zmian korzystnych dla osób niepełnosprawnych, zwiększanie oferty edukacyjnej, w tym oferty kształcenia integracyjnego dla części niepełnosprawnych uczniów. Nie jesteśmy przeciwnikami zmian i potrafimy „patrzeć na ich (dzieci niepełnosprawnych) potrzeby przez pryzmat perspektywy całego ich życia”. Planowane przez komisję do spraw reformy szkolnictwa specjalnego zmiany w żaden sposób nie uzasadniają jednak likwidacji naszej szkoły (połączenia obu ZSS w jeden zespół). Szkoły specjalne są potrzebne, co więcej powinny poszerzać swoją ofertę o dodatkowe kierunki kształcenia czy też o ofertę kształcenia ustawicznego dla dorosłych osób niepełnosprawnych. Nawet najwięksi zwolennicy integracji przyznają, że kształcenie integracyjne jest dobrym rozwiązaniem tylko dla części niepełnosprawnej młodzieży, a o jej „dojrzałości integracyjnej” decyduje nie tylko stopień upośledzenia umysłowego, ale również funkcjonowanie społeczne czy emocjonalne. Likwidacja naszej szkoły z punktu widzenia założeń reformy szkolnictwa specjalnego oraz dobra samych zainteresowanych – młodzieży niepełnosprawnej intelektualnie i jej rodzin – jest błędem, a jedynym uzasadnieniem przeniesienia szkoły na ul. Batorego pozostają względy lokalowe.

Kończąc nasz list, w pełni solidaryzujemy się z Państwa apelem – abyśmy potrafili wspólnie budować lepszy świat dla wszystkich osób niepełnosprawnych.

Nauczyciele i Rada Rodziców Zespołu Szkół Specjalnych Nr2 w Gdańsku

Brak komentarzy: